Belka
Poniedziałek, 6 Maja 2024   imieniny: Judyta, Jan, Jurand
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Skuteczne zarządzanie zadłużoną jednostką w „Sieci szpitali” i poza nią – wsparcie zewnętrzne nieodzownym elementem działań

Data publikacji: 2017-10-26, Data modyfikacji: 2017-10-26
A A AWydrukDrukuj  
 
Skuteczne zarządzanie zadłużoną jednostką w „Sieci szpitali” i poza nią – wsparcie zewnętrzne nieodzownym elementem działań

Zadłużenie szpitali publicznych jest od lat jednym z istotniejszych problemów polskiej służby zdrowia. Dług mimo wielu reform i zmian systemowych pozostaje na podobnym poziomie, choć obserwujemy lekkie trendy wzrostowe w ostatnim czasie. O tym, czy wprowadzenie tzw. sieci szpitali zmieni tę tendencję, dowiemy się dopiero w drugiej połowie 2018 roku. Dyrektorzy zadłużonych szpitali nie mogą jednak czekać. Zmiany, często dogłębne i niepopularne, muszą być wprowadzane już teraz. Ich wsparciem, mającym na celu poprawę funkcjonowania zadłużonych placówek, może być współfinansowanie zmian ze środków prywatnych. Tego typu środki mogą być również przeznaczone na dług o rozwojowym charakterze.

Obecna sytuacja służby zdrowia

Jak podaje Ministerstwo Zdrowia zadłużenie szpitali publicznych wyniosło w II kwartale 2017 r. 11,6 mld zł, co stanowi najwyższy poziom zadłużenia w ciągu ostatniej dekady. Rozwiązaniem tego problemu ma być ustawa o sieci szpitali. Podstawą finansowania placówek, które znalazły się w sieci ma być ryczałt, a jednym z jej celów jest zapewnienie stabilności finansowania publicznych jednostek. Dyrektorzy szpitali, jak i eksperci rynku zdrowia mają jednak podzielone zdania co do pozytywnego wpływu ryczałtu na poziom zadłużenia. Nie można zapomnieć również o 360 jednostkach, które nie znalazły się w sieci i które straciły pewność finansowania swoich usług.

Innym wyzwaniem dla polskich szpitali jest zwiększanie nakładów na wynagrodzenie białego personelu. Pracownicy służby zdrowia od lat są niezadowoleni z wysokości swoich pensji, które są jednymi z niższych w całej Europie. W ostatnim czasie, o swoich problemach najgłośniej mówią lekarze rezydenci, którzy w ramach protestów głodowych sprzeciwiają się zarobkom wynoszącym około 2 100 - 2 500 zł netto.

Wysokie zadłużenie placówek medycznych, niepewność dotycząca przyszłości w ramach nowego systemu oraz rosnące oczekiwania personelu medycznego, rodzą pytanie, czy szpitale mogą realnie poprawić swoją kondycję finansową. Istnieją przykłady pokazujące, że dzięki dogłębnym zmianom i efektywnemu zarządzaniu, jest to możliwe.

Restrukturyzacja – kluczowe działania

Do skutecznych działań, które najczęściej podejmowane są przez kadrę zarządzającą, należy restrukturyzacja szpitala. Wprowadzona „sieć szpitali” tego nie zmienia. Po ustaleniu rzeczywistych kosztów, które ponosi szpital często podejmuje się decyzje o zmniejszeniu zatrudnienia w placówce czy redukcji łóżek szpitalnych na wybranych oddziałach. Konieczne są też restrukturyzacje oddziałów. Często polegają one na likwidacji nieopłacalnych jednostek, rozwijaniu istniejących, a także tworzeniu nowych oddziałów, których brakuje w regionie. Innym możliwym działaniem jest outsourcing nieopłacalnych usług, takich jak diagnostyka, żywienie pacjentów czy sprzątanie. Duże oszczędności może też przynieść optymalizacja nakładów inwestycyjnych na infrastrukturę budowlaną czy systemy informatyczne.

Elementem każdej głębokiej restrukturyzacji szpitala, który generuje w dłuższym okresie stratę, jest korzystanie z zewnętrznych źródeł finansowych. Ponieważ tego typu inwestycje są obarczone wyższym ryzykiem, niż współpraca z jednostką stabilną finansowo, banki bardzo często nie są nimi zainteresowane. Szpital może jednak skorzystać z oferty pozabankowych instytucji finansowych. Oprocentowanie tego typu pożyczek jest konkurencyjne do oferty banków, uwzględniając większe ryzyko takiej inwestycji. Korzystne warunki, czyli finansowanie restrukturyzacji w okresach kilkunastoletnich i oprocentowanie znacznie poniżej kosztu odsetek ustawowych, wynika z faktu, że większość podmiotów finansowych w tym sektorze funkcjonuje, jako członek grupy bankowej.

Przykładów skutecznej współpracy szpitali z pozabankowymi instytucjami finansowymi jest wiele. Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 we Wrocławiu, Szpital Akademii Medycznej w Gdańsku, czy Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej w Warszawie - wszystkie zmagały się z problemem ogromnego zadłużenia. Ich funkcjonowanie i stopniowa poprawa kondycji wynikało ze skutecznej i przemyślanej współpracy z instytucjami finansowymi.

- Naszą pozytywną interwencję bardzo dobrze pokazuje przykład Wojewódzkiego Szpitala Chirurgii Urazowej w Warszawie. Jednostka ta miała niestety zbiegi egzekucji sądowej, ponieważ jedyną możliwością na odzyskanie pieniędzy przez wierzycieli było skierowanie sprawy do komornika. Szpital nie płacił również wynagrodzeń swoim pracownikom. Nasza oferta polegała na udzieleniu pożyczki przeznaczonej na finansowania nadwykonań. Dzięki tej współpracy Szpital pozbył się komorników. Zawarto również ugody z dostawcami i lekarzami, umorzono odsetki. Kolejnym etapem było rozpoczęcie przez Szpital procesu restrukturyzacji i połączenie z Mazowieckim Centrum Rehabilitacji "STOCER". – dodał Radosław Moks, Członek Zarządu Magellan S.A.

Rozwojowy charakter długu

Zadłużenie może mieć też pozytywny charakter. Szacuje się, że inwestycje stanowią ok. 10% salda ujemnego polskiej służby zdrowia. Można je określić „zdrowym długiem”, dzięki któremu szpital tworzy nowszą, efektywniejszą infrastrukturę. W najbliższych latach szpitale koncentrować się będą na inwestycjach współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej. Na ten cel wiele z nich potrzebować będzie finansowania zewnętrznego. Dług inwestycyjny szpitala wzrośnie, ale powstałe dzięki temu np. nowe budynki, remonty czy zakupiony sprzęt medyczny, może sprawić, że szpital będzie efektywniejszy i dochodowy.

- Niewątpliwie na zmianę sytuacji zadłużonych szpitali w największym stopniu mogą wpłynąć decyzje na szczeblu państwowym, jednak wiele zależy również od kompetencji i decyzji kadry zarządzającejposzczególnych placówek. Odwaga do głębokich zmian jest kluczowa. Oczywiście z pustego i Salomon nie naleje. Dlatego też od samego początku wdrażania restrukturyzacji czy planowania działań rozwojowych warto wziąć pod uwagę zewnętrzne finansowanie. Nie tylko pod kątem zadłużenia, przede wszystkim ze względu na rozwój szpitala – dodał Radosław Moks, Członek Zarządu Magellan S.A.

Magellan S.A., Źródło artykułu: infowire.pl, Autor zdjęć: Magellan S.A.
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
 




Brak sond
 
Newsletter
Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
 
 
otwocki

Powiat otwocki - stolicą i siedzibą władz powiatu znajdującego się w województwie mazowieckim jest miasto Otwock. Powiat powstał wskutek reformy administracyjnej przeprowadzonej w 1999 roku i zajmuje 616 km², na których mieszka 122 tys. obywateli. W jego skład wchodzi gmina Józefów, Otwock, Karczew, Celestynów, Kołbiel, Osieck, Sobienie-Jeziory oraz Wiązowna.

Potencjał rozwoju powiatu wydaje się nieograniczony, wszystko za sprawą położenia. Sąsiedztwo Warszawy powoduje wysoką dostępność komunikacyjną i jakość rynku pracy. Zachodnią granicę regionu stanowi Wisła. Liczne sady również stanowią ozdobę powiatowych terenów. Powiat pochwalić może się także jednym z najbardziej interesujących pejzaży w naszym kraju, bo tak trzeba określić charakterystyczną zabudowę osiedli zatopionych w zieleni sosen. Istnienie na tych ziemiach przyrodniczo bezcennych łąk, torfowisk, rozległych borów i dzikich koryt rzek zdecydowało o powstaniu Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.

 

Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola